Kiedyś produkowano rzeczy tak, by służyły ludziom jak najdłużej, aby były trwałe. Obecne czasy „uczą nas”, żeby wyrzucać, zmieniać, kupować ciągle nowe… Stanisław Łubieński, pisarz i przyrodnik, w szóstym odcinku podkastu Masz wpływ, opowiada jak żyć ekologicznie w świecie pełnym konsumpcyjnych pokus. 

— Nie jest możliwe, byśmy żyli nie produkując śmieci — mówi Stanisław Łubieński, bohater szóstego odcinka podkastu Masz wpływ. — Bardzo trudno jest funkcjonować w taki sposób, by poświęcać czas na przykład na szukanie orzechów na wagę. Jeśli nie jest to okupione męką i jest łatwo dostępne, to warto to robić. Ale ja sam staram się nie być ortodoksyjnym. Staram się nie robić z ekologii nerwicy. Nie wyznaczam sobie jakichś celów zero waste.

Przyrodnik podkreśla, że psychologicznie bardzo trudne jest dążenie do takiego ideału, by zupełnie nie wytwarzać odpadów. Dodaje, że jedynym orężem w tej „walce” jest zdrowy rozsądek i wiedza. Dzięki internetowi łatwo możemy dotrzeć do informacji, w jaki sposób ograniczać wytwarzanie odpadów. A w jego ocenie, każda taka zmiana w naszym życiu jest cenna.

Co jeszcze usłyszymy w najnowszym odcinku podkastu? Mikołajem Basińskim opowiada o wielkim znaczeniu małych kroków i gestów. Podkreśla, że wiele codziennych zachowań konsumenckich wymusza na nas rynek. — W wielu obszarach potrzebne są rozwiązania systemowe — mówi Łubieński. — Ale można budować presję społeczną. Nacisk, który będziemy wywierali na producentów. Ważne są małe gesty i małe zmiany, one na pewno są odnotowywane przez wielkich producentów i korporacje. Także nawet małe kroki będą przynosiły zmiany.

Ale to nie wszystko. W rozmowie usłyszycie wiele więcej ciekawych historii, m.in. o tym jak ptaki „wykorzystują” śmieci, albo dlaczego — choć to możliwe — nie przetwarza się jednorazowych toreb foliowych.

Szóstego odcinka podkastu "Masz wpływ" słuchajcie 16 sierpnia na:

oraz na kanałach:

 Miłego słuchania!